Forum nastolatek

Hej

Mam problem!

Jakieś 3 /4 miesiące temu poznałam chłopaka .
Spodobał mi się .
Ja jemu chyba też. Zakumplowaliśmy sie.
Pewnego dnia on przyszedł do mnie i po jakimś czasie zaczoł całować .
Później przez pare dni się nie odzywał . W końcu się spotkaliśmy i on tak jakby nigdy nic się nie stało .
A ja go bardzo kocham i chciałabym być z nim parą tyle że nie wiem jak się do tego zabrać bo przecież ja go nie poproszę o chodzenie.
Bardzo proszę pomóżcie mi co mam zrobić!
Będę bardzo wdzięczna .
Z góry dziękuję Smile

)

Gość

wydaje mi sie ze to co sie stało nie znaczy ze musicie być parą, jednak skoro sam to zainicjował to coś z tego moze byc, problem w tym tylko ze jego pozbniejsza reakcja byla dosc dziwna . ;dd
może chlopak po prostu głupio sie czuł, bał ze zrobił coś nie tak, albo ze Tobie sie nie spodobało. Jezeli jednak jest `cos` to wydaje mi sie ze z czasem sami sie polaczycie w tą pare ;d nie zawsze ktos musi pytać sie czy bedziecie razem, bo moze to wyjsc samo z siebie.
Prosić fakt, głupio. Ja bym zwyczajnie zaczekała na jego kolejne kroki ;d

zapytaj sie go co ten pocałunek dla niego znaczył ? co ci szkodzi zaryzykować.. w końcu go kochasz Wink

przynajmniej bd. wiedziała coś na pewno..
pozdrawiam Wink

)

pofiedz mó rze zaszedłaś w cionrze.